Ciężko chory pies w typie bulteriera dostał ataku po tym, jak podano mu leki. Zwierzę wbiegło w szczelinę pomiędzy ścianą domu i betonowym ogrodzeniem. – Utknął i nie był w stanie się ruszyć. Zrozpaczonemu właścicielowi pomocy odmawiali kolejni weterynarze – opowiadają strażnicy miejscy z Łodzi, którzy całkiem przypadkowo dowiedzieli się o zdarzeniu.
Źródło: „Zginąłby w strasznych męczarniach”.
Rozebrali mur, żeby uratować psa
"Zginąłby w strasznych męczarniach". Rozebrali mur, żeby uratować psa
