Scenariusz i finansowanie przyszły z Chin, ale strategię mieli realizować wynajęci do tego zwykli Amerykanie. To oni zorganizowali protesty w USA, trzymali transparenty i byli przygotowani do udzielania wywiadów. Zdjęcia i nagrania pojawiały się potem jako ilustracja chińskiej propagandy lub próba ośmieszenia amerykańskiej polityki. Materiał telewizji CNN.
Źródło: Protesty w USA na zlecenie Chin? „To doprawdy agresywna taktyka”
Protesty w USA na zlecenie Chin? "To doprawdy agresywna taktyka"
