Syn czekał, aż Figa sama wyjdzie z nory. Po godzinie zadzwonił do mnie. Przez ponad dwie godziny próbowaliśmy wywołać psa. Nie wiedzieliśmy, w którym miejscu się znajduje, czy nie została zasypana, czy oddycha – pan Tomasz opowiada o swoim terrierze, który zaklinował się w lisiej norze.
Źródło: Pobiegła za lisem i utknęła w jego norze. Strażacy odkopywali Figę dwie godziny, w nocy i w mrozie
Pobiegła za lisem i utknęła w jego norze. Strażacy odkopywali Figę dwie godziny, w nocy i w mrozie
Poprzedni artykuł