Trzech mężczyzn szarpie się w hallu galerii handlowej. Pośród tłumu klientów przepychają się, okładają pięściami, kopią. W końcu jeden z nich wyciąga ostre narzędzie. Rzuca się do ataku. Wszystkiemu przyglądają się ochroniarze centrum handlowego. – To nie są ludzie przeszkoleni do pracy typowo ochroniarskiej, która wymaga określonych predyspozycji i gotowości do działania. Oni po prostu mają tam być. Nie mają umiejętności, by rzucić się w wir takiej bójki i rozdzielać uczestników – ocenia w rozmowie z tvnwarszawa.pl były antyterrorysta Marek Przewoźnik.
Źródło: Nagranie bójki w Arkadii. Były antyterrorysta o ochronie: nie mają umiejętności, by rozdzielać uczestników