„Postrzegam robienie i oglądanie filmów jako pewną formę medytacji nad jakimś tematem, a niekoniecznie odpowiadania wprost na jakieś pytania” – mówi w rozmowie z dziennikarką RMF FM Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą reżyser Jan P. Matuszyński. Jego najnowszy film „Żeby nie było śladów”, będzie miał światową premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Historia maturzysty Grzegorza Przemyka, który zmarł w wyniku pobicia na posterunku milicji w Warszawie w 1983 roku, trafiła do konkursu głównego tego prestiżowego festiwalu. „Wenecja…
Źródło: Jan P. Matuszyński o „Żeby nie było śladów”: Wenecja to mocny start
Jan P. Matuszyński o "Żeby nie było śladów": Wenecja to mocny start
Poprzedni artykuł