Wybory najprawdopodobniej odbędą się w lipcu w formie korespondencyjnej – powiedział w „Kawie na ławę” w TVN24 Zbigniew Girzyński (PiS). Przyznał jednak, że gdyby to zależało tylko i wyłącznie od niego, to „wybory odbyłyby się 23 maja”. Zdaniem Katarzyny Lubnauer, „najwcześniejszy realny termin to sierpień, wrzesień”. Krzysztof Hetman (PSL) ocenił, że „do 23 maja nie ma terminu konstytucyjnego”. – Na stole pozostaje jedyna możliwość konstytucyjna przełożenia wyborów, czyli wprowadzenie stanu klęski żywiołowej – skomentował.
Źródło: „Gdyby to zależało tylko i wyłącznie ode mnie, to chciałbym, żeby wybory odbyły się 23 maja i miały tradycyjny charakter”
"Gdyby to zależało tylko i wyłącznie ode mnie, to chciałbym, żeby wybory odbyły się 23 maja i miały tradycyjny charakter"
Poprzedni artykuł
