Kiedy „animalsi” dotarli do zabiedzonego psa, ten „żywe miał już tylko oczy”. Saddam kilkanaście lat spędził w kojcu, we własnych odchodach, a na jego ciele pojawiały się kolejne rany i odleżyny. Prokuratura w zachowaniu właścicieli psa „nie widzi znamion przestępstwa”. I sprawę umarza.
Źródło: Cierpiał, „rozkładał się żywcem”. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa
Cierpiał, "rozkładał się żywcem". Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa
Poprzedni artykuł