Od sześciu lat nie wsiadała za kierownicę. Żeby móc znowu prowadzić auto, w nocy wybrała się z chłopakiem na parking przed jednym z marketów w Łodzi. – Jak ruszyła, to taranowała wszystko na swojej drodze, parking po wszystkim przypominał pobojowisko – mówią pracownicy sklepu. Sprawą zajmuje się policja.
Źródło: Chciała sobie przypomnieć, jak się jeździ. Skończyło się demolką na parkingu przed marketem
Chciała sobie przypomnieć, jak się jeździ. Skończyło się demolką na parkingu przed marketem
