Ponury klimat, mroczne pomioty Chaosu i krwawe wojny – to perfekcyjny, fabularny szkielet pod grę hack’n’slash. Jednak dobre podstawy trzeba obudować czymś więcej – choćby ciekawą mechaniką. Warhammer: Chaosbane stara się sprostać tym wymaganiom, ale nie do końca mu to wychodzi.
Źródło: Warhammer: Chaosbane – lekka i krwawa rzeź na trzy wieczory
Warhammer: Chaosbane – lekka i krwawa rzeź na trzy wieczory
